MY DREAM SEA

Kiedy czytacie ten wpis to siedzę już którąś godzinę w pociągu, albo i już jestem na miejscu.

Jadę na kolonie muzyczno- instrumentalne na Hel. Jeśli ktoś czytał moją drugą notkę na tym blogu to się może już orientuje bo o tym wspominałam. Będą profesjonalni nauczyciele śpiewu, oraz ci mniej wykształceni których widzimy najczęściej na co dzień, którzy mają również piękne głosy

Ale nie powiedziałam wam kiedy jadę. Wyjazd jest ósmego sierpnia na parkingu jednego ze sklepów o godzinie 19.30. Następnie jedziemy na peron do Katowic i stamtąd o 21.02 wsiadamy w pociąg i wyruszamy w ok. 13 godzinną podróż nad morze. Pierwszy raz będę tak daleko od domu jeśli chodzi o Polskę. Na te kolonie pojadę już po raz siódmy raz. Uwielbiam je! Kocham polskie morze, choć wiem, że dużo osób nie przepada za nim szczególnie, ale ja mogłabym na nie jeździć w każde lato, lub w inne przerwy podczas roku. Uwielbiam siedzieć w pociągu i zmieniać tysiąc razy pozycję. Kocham siedzieć na plaży i wygrzewać się na słońcu. Pomoczyć się w wodzie i schnąć w promieniach pięknego sierpniowego słońca. Wszystko przede mną. W końcu zobaczę moje wymarzone morze na które czekałam i wspominałam cały rok. Już nie mogę mogę się doczekać!
Zapraszam na zdjęcia!

 Zapraszam na mój instagram klik #new oznacza nowy post,
Oraz zachęcam was żebyście wpadli na tego bloga KLIK dziewczyny mają naprawdę super przepisy!

In bottom of blog you translate to your own language and followe me on my blog!↓
Thank you!